Zakręceni na zdrowie - czyli zdrowia szukaj w talerzu
Zdrowe i smaczne produkty powinny być elementarzem naszego dnia codziennego. Niestety przemysłowy sposób jej produkcji i przetwarzania powoduje, że produkt, który otrzymujemy, często pozostawia wiele do życzenia. Zdumiewa mnie nazwa „Sklep ze zdrową żywnością”. Sugeruje to, że towary w regularnych sklepach są niezdrowe:) Spróbujmy wrócić do natury, znaleźć zdrowe, dobre składniki i zatrzymać ich wartość na długi czas, jedząc sezonowo.
Powrót do matki natury
Chcemy powrócić do starych odmian roślin, ich uprawy w sposób konwencjonalny. Poszukujemy odmian, które były uprawiane w czasach gdy nie znano hybrydowych odmian nasion i gdy dominowała uprawa ekstensywna. Nie jest to proste. W zbożach postawiliśmy na płaskurkę, z warzywami jest trudniej. Dążymy do tego, aby jeść warzywa i owoce o wartości odżywczej na poziomie zbliżonym do tego z połowy ubiegłego wieku. I jak kiedyś w kuchni stosować również dziko rosnące rośliny i zioła. Czy się uda? Zobaczymy.
Smacznie i zdrowo
Składowe dobrego smaku to umiejętny dobór składników i przypraw. Ale jak uzyskać właściwe proporcje słodki-gorzki-słony-kwaśny. W przypadku przetworów trzeba jeszcze uwzględnić sposób konserwacji. Najzdrowszym sposobem jest oczywiście kiszenie, ale nie wszystko można kisić, a naturalne konserwanty czyli sól, cukier, czy kwas są niestety niezdrowe. Nie dajmy się jednak zwariować – odrobina cukru jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. Najistotniejsza jest kompozycja smaków, czasem pozornie niepasujących do siebie: na przykład kiszone buraki z gruszką czy żurawina ze śledziem dają czasami oszałamiający efekt. Babcine przepisy, przełamane nieoczywistym składnikiem, mogą dostarczyć niesamowitych wrażeń smakowych.
Najnowsze doświadczenia
Na blogu, w zakładkach „W ogrodzie”, „Na łące” i „W spiżarni” dzielimy się naszymi doświadczeniami na naszej drodze ku zdrowiu. Serdecznie zapraszamy do lektury i komentarzy. Poniżej najnowsze wpisy:
Płaskurka – nasz faworyt w kuchni
Płaskurka wreszcie wzeszła. Z jarymi zbożami nigdy nie wiadomo. Potrzebują deszczu i ciepła a i o jedno i o drugie w tym roku było trudno.
Zasiewy w ogrodzie
Strona już dawno utworzona, ale martwa. W tym roku postanowiłam stworzyć coś w rodzaju sezonowego dziennika, mimo że rok pogodowo dziwny. Więc zaczynamy. Ogród uprawiony,